9:25 Piątek
16 Listopad 2007
Dzieciństwo
Podobieństwa
Kto mi powie, że do żony
Niepodobna jest teściowa,
Tego wnet rozdziobią wrony
I nikt w ziemi nie pochowa.
Warto wracać do korzeni. W starych albumach i pożółkłych fotografiach jest ukryta mądrość. Uważny obserwator może wiele dostrzec spoglądając w przeszłość. Refleksja nad przeszłością ma moc zmieniania teraźniejszości.
Poniżej otwieram dział historyczny poświęcony mojej ukochanej Madzi. Mam nadzieję, że z czasem ilość zawartych w nim treści będzie się powiększać.
Niedaleko pada jabłko
Wszyscy oglądający to zdjęcie zastanawiają się nad podobieństwem maleńkiej Madzi do naszych pociech. Prawdę powiedziawszy ja takiego podobieństwa nie widzę. Widzę natomiast ogromne podobieństwo mojej żony do jej matki. Nie ma się wszak czemu dziwić - nic bardziej naturalnego.